Lista kontrolna onboardingu klienta dla specjalistów SEO

Podpisałeś umowę z nowym klientem SEO. Brzmi ekscytująco, prawda? Też tak myślałem, kiedy prowadziłem swoją pierwszą rozmowę onboardingową — dopóki nie zdałem sobie sprawy, że nie mam żadnego uporządkowanego procesu wdrożenia. Spędziłem godziny na zdobywaniu danych logowania, analizowaniu dotychczasowych działań SEO i ustalaniu, co „więcej ruchu” faktycznie oznacza dla klienta. Zanim zaczęliśmy prace, minęły tygodnie, a entuzjazm zdążył opaść. Wniosek: bezproblemowy onboarding to konieczność. Zacznij właściwie, a Twoja współpraca będzie działać jak dobrze naoliwiona maszyna.

Wstępna konsultacja i poznanie biznesu

Zanim zagłębisz się w pozycje i słowa kluczowe, poznaj firmę klienta od podszewki.

Zbierz niezbędne dostępy i informacje

Praca nie ruszy bez odpowiednich dostępów, a nic nie spowalnia jej bardziej niż czekanie na loginy. Nauczyłem się tego na własnej skórze z klientem, który wysyłał dostęp do Google Search Console przez trzy tygodnie. Gdy w końcu się zalogowałem, ruch organiczny zdążył jeszcze bardziej spaść, a klient panikował. Od tamtej pory prośby o dostęp stawiam na pierwszym miejscu — bo chaotyczne poszukiwanie loginów, gdy pojawia się problem, to najgorszy start projektu SEO. Uniknij opóźnień — dopilnuj dostępów od razu i włącz je do standardowego pakietu onboardingowego.

Przeprowadź wstępny audyt SEO

Zanim zaproponujesz rekomendacje, oceń aktualny stan. Jeden z moich klientów był przekonany, że poprzedni zespół SEO ma wszystko pod kontrolą. Raporty wyglądały obiecująco, ale nasze narzędzia pokazały coś innego — spadającą widoczność, wolne tempo ładowania i słabe pozycje słów kluczowych. Pełny audyt potwierdził braki: źle skonfigurowane meta tagi, uszkodzone linki wewnętrzne, przestarzałe treści. Po naprawie tych elementów ruch i konwersje odbiły. Wniosek? Nigdy nie ufaj starym raportom na słowo — zawsze weryfikuj własnymi narzędziami.

Określ strategię SEO i plan działania

Po zakończeniu audytu stwórz przejrzysty, priorytetyzowany plan działań.

Skonfiguruj śledzenie i raportowanie

Klienci chcą widzieć wyniki. Pamiętam współpracę z firmą przekonaną, że jej SEO nie działa. Po poproszeniu o dane okazało się, że wyłączyli całe raportowanie. Brak Google Analytics, brak danych z Search Console — działali po omacku. Po ponownej konfiguracji śledzenia i ustawieniu celów konwersji okazało się, że ruch organiczny to ich najlepiej konwertujące źródło. Dlatego śledzenie od pierwszego dnia to jedyny sposób, by oddzielić percepcję od rzeczywistości.

Ustal komunikację i workflow

Określenie z góry, jak będą przekazywane aktualizacje, akceptacje i pytania, zapobiega zakłóceniom i rozjazdom oczekiwań. Bez jasnych zasad jeden klient może oczekiwać ciągłych, natychmiastowych aktualizacji, a inny zamilknąć na tygodnie, by później wymagać błyskawicznej reakcji. Strukturalne kanały komunikacji i ustalone terminy odpowiedzi gwarantują płynną współpracę obu stron.

Rozpoczęcie współpracy i kolejne kroki

Pewien klient upierał się, że nie potrzebuje onboardingu — „zna narzędzie na wylot”. Pominęliśmy więc standardowy przegląd, by później odkryć, że korzystał z niego zupełnie niepoprawnie. Źle interpretował dane, ignorował kluczowe rekomendacje SEO i frustrował się brakiem efektów. Prawidłowa rozmowa startowa zapobiegłaby całemu zamieszaniu. Od tamtej pory onboarding jest dla mnie nie do negocjacji — zapobiega rozbieżnościom, ustala oczekiwania i synchronizuje wszystkich od pierwszego dnia.

FAQ dotyczące onboardingu SEO

Ostatnie wnioski

Ustrukturyzowany onboarding eliminuje niejasności, wyrównuje oczekiwania i zapobiega kosztownym błędom. Profesjonaliści opierają się na jasno zdefiniowanych procesach i przejrzystym raportowaniu, aby osiągać wyniki — bez nich pozostaje tylko liczyć na szczęście. Im płynniejszy onboarding, tym szybciej możesz skupić się na realizacji i efektach.

Usprawnij onboarding SEO dzięki standaryzowanej checkliście, aby zapewnić spójność, efektywność i mniej problemów.